Jakiś czas temu zaczęłam regularnie pić zioła – pokrzywę,
skrzyp i bratka polnego w celu wzmocnienia włosów i poprawy kondycji cery.
Zioła piłam przez 3 miesiące, na początku trzy razy dziennie, później dwa razy
dziennie a w ostatnim tygodniu, sporadycznie - raz dziennie.
Wydaje mi się, że trzy miesiące regularnego picia ziół
powinno dać już jakieś rezultaty, ale ja niestety nie bardzo je widzę. Miałam
nadzieję, że zaczynając pić zioła wczesną jesienią uda mi się zapobiec
osłabieniu włosów i ich nadmiernemu wypadaniu, które zawsze się u mnie pojawia
o tej porze roku. Niestety włosy jak co roku zaczęły wypadać i nie widziałam,
żeby zioła w jakimkolwiek stopniu hamowały ten proces a na tym zależało mi
najbardziej. Muszę jednak przyznać, że zioła z pewnością przyśpieszyły wzrost
włosów, nie mierzyłam ile dokładnie ich przybyło ale urosły tak długie, że aż
zaczęły mi przeszkadzać.
Po około miesiącu picia ziół zauważyłam też wyraźne wzmocnienie
paznokci, na tym akurat w ogóle mi nie zależało bo paznokcie zawsze miałam mocne.
Jeśli chodzi o cerę, to niestety efektów brak.
Dłuższe przyjmowanie ziół może doprowadzić do niedoboru
niektórych witamin i głownie dlatego przestałam je pić. Po pewnym czasie
wystąpiło u mnie częste pękanie kącików ust i pojawiły się białe plamki na
paznokciach, nie wiem czy słusznie, czy nie ale objawy te przypisałam ziołom.
Właściwie można by uzupełnić niedobory jakimś kompleksem witamin ale wydało mi
się to trochę bez sensu, bo efekty ziołowej kuracji nie były aż tak
spektakularne żeby kontynuować ją z równoczesnym łykaniem pigułek z witaminami.
Staram się odżywiać w miarę zdrowo, nie mam żadnych problemów z odpornością,
nie pamiętam nawet kiedy ostatnio miałam katar więc uważam, że przyjmowanie
witamin jest w moim przypadku zupełnie zbędne.
Nie wykluczam, że po odstawieniu ziół stan moich włosów,
cery i paznokci zauważalnie się pogorszy co będzie świadczyło o tym, że jednak
działały bardziej niż mi się wydawało ;). Mam jednak nadzieję, że tak się nie
stanie. Od tej pory stosuję zioła tylko i wyłącznie zewnętrznie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz